
Dlaczego perfumy nalewane są godnymi odpowiednikami perfum znanych marek?
15 września 2020
Paloma Picasso -historia
27 września 2020Kopyta stukają o ścieżkę. Po leśnym dukcie sunie powoli cygański tabor. Wesoły śmiech dziewcząt na wozie niesie się hen, aż za okoliczne wzgórza. Jeszcze trochę… jeszcze kawałek. W powietrzu czuć zapach Paloma Picasso
Za rzeką, gdzie kończy się las, można spokojnie się rozbić, rozgrzać zmarznięte dłonie, ucieszyć serca wspólnym śpiewem. Woźnica przyspiesza. Złoty listek na drodze przygniata końska podkowa.- zatrzymać! zatrzymać!
Trzaskają łamane gałęzie. Młodzi rozeszli się, szukając drzewa na opał. Wesoły ogień oblizuje patyki swoim płomiennym jęzorem, strzelają iskry koloru jesiennych liści. Na skraj zagajnika dolatuje ostatni oddech herbacianych róż.
Ruda wiewiórka biegnie po drzewie, i zatrzymuje się nagle, spoglądając na ludzi oczami czarnymi jak węgielki. Z daleka, na rzece, słychać bobra, który pracowicie ścina starą wierzbę. Po kniei niesie się odgłos rykowiska jeleni. Piżmo wibruje w powietrzu, staje się jedną z barw; niczym niewidzialny duch snuje opowieść o miłości i mocy.To jest ten czas.
Czas, kiedy noc obejmuje chłód, powiewy wiatru są silniejsze niż zwykle, a rosa na trawie jakby mniej śmiała. Światło staje się ostre i niższe, wypełnione pomarańczowym i żółtym „jasnym”; czas, który każe podejrzewać, że to już, zaczęło się, nadchodzi, narasta.
Ognisko ogrzewa siedzących pod starymi dębami. Ktoś wyjął gitarę, zaczęły się tańce. Piękna Cyganka wyciągnęła się wygodnie na miękkim i pachnącym mchu. Tu, blisko ognia, jest ciepło. Leśnie dzięgle, pełne dojrzałych nasion, szepczą swoje melodie, kołysane wiatrem.
Księżyc wyjrzał zza drzew i ciekawie spogląda na tańczących. Wilgoć wdziera się pod suknie, przejmująca, mglista, jesienna. To jest ten czas. Pora na zimowisko.
Zapach #108 Ambasady Zapachu jest odpowiednikiem wody perfumowanej Paloma Picasso, którą nazwała swoim imieniem.
„Chypre“ w języku francuskim oznacza śródziemnomorską wyspę Cypr. Feeria zapachów cechująca się magiczną aurą panującą na tym obszarze, została stworzona w 1917 roku przez markę Coty. W perfumach szyprowych dominuje ostry i charakterystyczny zapach z nutami mchu dębowego, wetiweru, ziemistej paczuli.
„Trudny szypr” jak nazywają ją specjaliści od zapachów
To zapach ,który jest rzeczywiście unikatem w świecie perfum ze względu na ilość odzwierzęcych składników. Sprawia to w rzeczywistości , że nie jest zapachem trudnym do noszenia, niezrozumiałym, którego faktycznie można się obawiać. Zapach 108 Ambasady Zapachu to ciepło, przyjemne ciepło ostatnich promieni jesiennego słońca. To takie słońce, które nie spala, a delikatnie prześwietla złocisty liść. Zapach otwiera się aromatem tajemniczego mchu dębowego, oplecionego kwiatami goździka.
Jest jak spacer brzegiem lasu, do którego docierają wonie kwitnących ogrodów. Im bardziej zagłębiamy się w ów las, tym bardziej wyraziste stają się zwierzęce tony. Światło ciemnieje, powietrze robi się gęste, a natura niepodzielnie panuje w ostępach puszczy. Woń kastoreum, cywetu i piżma dominuje nutę serca .
Dlaczego dzisiaj już praktycznie nie używa się składników pochodzących od zwierząt
Zważywszy na ekologię i ochronę rzadkich gatunków . Z pewnością natomiast na trudności w ich pozyskaniu, co przekładało się na cenę. Obecnie wykorzystuje się sztuczne molekuły identyczne z naturalnymi aromatami.
Kastoreum to wydzielina skórna bobra europejskiego. Służy zwierzętom do oznaczania swojego terytorium. Jest symbolem mocy. Tak samo jak cywet czy piżmo, które są wydzielane przez jelenie szlachetne w czasie rykowiska. Warto podkreślić, że cywet to składnik dość rzadko wykorzystywany w perfumach – zazwyczaj występuje w tych „niszowych” lub „lepszej jakości”. Jest jakoby wyznacznikiem dobrego produktu – można stwierdzić, że tam, gdzie użyty został cywet, możemy się spodziewać doskonałej klasyki, arcydzieła sztuki perfumeryjnej. Tak jest i tutaj.
Oznacza to bogactwo nut kwiatowych, takich jak róża, jaśmin czy mimoza podkreślają w nucie bazy szczyptą pikantnego cynamonu i słodkiej ambry. Jesienią trzeba się rozgrzać. Zapach 108 inspirowany Paloma Picasso to zapach pełen mocy. Silny, szyprowy, podbity białymi kwiatami. Odkrywa przed nami rąbek tajemnic Natury i sprawia, że kiedy czujemy, że wreszcie możemy ją pochwycić gdy subtelnie wysuwa się z naszych rąk. Po godzinie – dwóch drzewny, ziemisty i zwierzęcy aromat zanika, a perfumy inspirowane Paloma Picasso, staje się delikatne, zmysłowe i otulające.
Intensywny zapach przeistacza się w łagodny i ciepły. Wychodzimy z ciemnego lasu na skraj, gdzie znowu możemy cieszyć się złocistymi liśćmi.
Perfumy inspirowane Paloma Picasso ma przepiękną, głęboką projekcję. To woń szalonej elegancji, klasa i szyk sama w sobie. Błędem byłoby nosić ten zapach inspirowany do sztywnej garsonki. W tym konkretnym przypadku , nadal zapach skrywa w sobie szaleństwo. W przeciwieństwie do jego autorki , wychowanej w środowisku hiszpańskiej bohemy.
Perfumy #108 to moc, dekadentyzm, subtelny erotyzm. Podsumowując, to idealny wybór, kiedy potrzebujemy siły i ciepła.


Anna Lewińska