Perfumy 061 inspirowane H24 Hermes 30 ml

Otwiera się lekkim piżmowo-ziołowym aromatem, narcyz daje odczuć swoją obecność już po kilku sekundach. Całość się rozjaśnia, ale to nie jest wodnista świeżość. Świeżość czysto obrobionej koszuli, jednocześnie czuć zapach gorącego żelaza i pary. Perfumy idealnie komponują się z białą koszulą i jasną lnianą marynarką. Oprócz wyraźnego odcienia, w tle jest coś, co nadaje perfumom poczucie tajemniczości. Możliwe, że ta metaliczna nuta nadaje mu szlachetny ton. Z każdym gwałtownym ruchem czuję przyjemną parę unoszącą się z moich nozdrzy. Zapach jest długotrwały. Trzeźwy, ale nie płaski, cichy, ale nie nudny. Coś się dzieje, subtelne, przewiewne, ale zmienia oblicze. Przechodzi od czystego do kwiatowego, potem metalicznego i lekko ziołowego.
Mimo początkowego minimalizmu ma namacalne bogactwo akordów i piękną historię, która początkowo zaskakuje niespodziewaną nutą aromatyczno-metaliczną, która z czasem przeradza się w złożoną kwiatową słodycz. Finalnie wygrywa typowo męską, świeżą wodę kolońską. Jest to kompozycja perfum nalewanych, piękna, męska, bogata i ponadczasowa.