Szkatułka skarbów, wypełniona po brzegi płynnym złotem, skrzącym się iskierkami wpadającego
przez grube szkło słońca… Tak jednym zdaniem można streścić zawartość buteleczki perfum,
znajdujących się na białej toaletce, wkomponowanej między klasyczną czerwień szminki oraz
obrączkę, zdobioną szlachetnymi kamieniami na szczycie.
Jakie uwodzicielskie aromaty znajdziemy wśród tych mieniących się luksusem nut zapachowych?
Zaraz po zdjęciu nakrętki, wita nas okazały bukiet białych kwiatów, a wśród nich bergamotka,
skromna konwalia, jaśmin i symbol piękna oraz doskonałości – królewska lilia.
Złoty płyn roztacza także zapach egzotycznych owoców, co sprawia, że niemal czujemy pod
palcami aksamitną skórkę brzoskwini… Skrząca się chmurka odsłania waniliowo – piżmową
podstawę, a zanim cały spektakl tej zapachowej perełki się skończy, dociera do nas nutka wetiwery
skąpana w dorodnej śliwce.
Perfum #150 to zapach złożony i chociaż wzorowany na The One, duetu D&G (który z założenia
ma konkurować ze sprawdzonymi klasykami), zawiera bogatą listę składników zapachowych.
Ostateczny efekt ukazuje nam perfumy skrojone na perfekcyjną damę, która w swoim zamiłowaniu
do luksusu, oczarowuje skromnością i czystym sercem. Skarb, który ma do zaoferowania, to jej
wewnętrzne piękno, którego moc podkreśla zapach Ambasady Zapachu.