Dwa pragnienia, które buzują w każdej z nas, codziennie przeplatają się ze sobą, żyjąc w absolutnej harmonii. Jak Jing i Jang, czerń i biel, Ty również skrywasz w sobie dwa oblicza. Z wierzchu zawsze elegancka, stonowana, łagodna – pod skórą przepełniona namiętnością, czasem dominująca, lecz niezmiennie… piękna.

Pozwól opowiedzieć kwiatowym esencjom historię swojego wnętrza i otwórz się na moc, skrywaną w głębi duszy. Zanim pojawi się serce zapachu, gdzie w towarzystwie skromnej lilii i ylang – ylang, kwitnie symbol sprzeczności – orchidea, na pierwszym planie tańczą pieprzne akcenty w postaci tymianku i złocistego szafranu. Delikatnie głos próbuje zabrać soczysta mandarynka, jednak ta słodycz szybko przelewa się w dominująca wanilię i otwiera drzwi do obłędnych aromatów brazylijskiego krzewu różanego czy fasoli tonka, które podkreślają ten zalotny błysk w Twoich oczach.

W zapachu #172 przelewają się aromaty słodkie niczym anioł i ostre, jak spojrzenie pewnej siebie diablicy, z nimi pozwolisz sobie na więcej, a to dzięki niesamowitemu podobieństwu do perfum Givenchy, Ange ou Demon. Piękne kobiety nie powinny skrywać swojej uwodzicielskiej natury!